Czescy lekarze rozpoczęli nową metodę leczenia prostaty

Co czwarty mężczyzna po czterdziestce ma problemy z powiększoną prostatą. Głównym objawem powiększenia prostaty, niezależnie od jego przyczyny, jest zwężenie i osłabienie strumienia moczu, oddawanie moczu małymi porcjami. Chory często odczuwa uczucie parcia na mocz, a także pieczenia podczas oddawania moczu.

Na czym polega leczenie prostaty za pomocą pary?

Zabieg ten polega na wprowadzeniu do cewki moczowej niewielkiej sondy, która wstrzykuje parę wodną zabijającą powiększone tkanki, zwłaszcza we wczesnym stadium choroby. Martwe komórki są ponownie wchłaniane przez organizm. 

Po raz pierwszy lekarze próbowali leczyć powiększoną prostatę za pomocą pary już w 2012 roku. Pierwsze badanie obejmowało trzy ośrodki - w Stanach Zjednoczonych, Szwecji i właśnie w Brnie. Dzięki obiecującym wynikom u pierwszych 65 pacjentów leczenie ostatecznie osiągnęło zalecane wytyczne Amerykańskiego Towarzystwa Urologicznego.

Leczenie małoinwazyjne jest obecnie stosowane głównie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech i Szwecji. W sumie urologowie leczyli za pomocą gorącej pary już 35 000 mężczyzn.

W Czechach sześciu pacjentów było leczonych tą metodą. Technologia ta jest odpowiednia dla większości pacjentów i jest łagodniejsza niż dotychczas stosowane procedury, jednak nie jest ona refundowana. Kosztuje około 35 tysięcy koron (ok. 5 800 zł).