Dzień dobry, jestem studentką kierunku pielęgniarstwo II stopnia. Aktualnie...
Forum: Onkologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: PŁASKOBŁONKOWY NIEDROBNOKOMORKOWY RAK PLUC Z PRZERZUTAMI DO KOSCI (1)
- https://www.forumonkologiczne.pl/forum/plaskoblonkowy-niedrobnokomorkowy-rak-pluc-z-przerzutami-do-kosci/watek/739763/1.html#p739763https://www.forumonkologiczne.pl/forum/plaskoblonkowy-niedrobnokomorkowy-rak-pluc-z-przerzutami-do-kosci/watek/739763/1.html PŁASKOBŁONKOWY NIEDROBNOKOMORKOWY RAK PLUC Z PRZERZUTAMI DO KOSCI
Witam, mam pytanie odnośnie nieoperacyjnego niedrobnokomorkowego raka pluc z przerzutami do kości. Moj tatao juz od pazdziernika walczy z ta choroba . Otóż zaraz przejdę do konkretów chce najpierw państwa wprowadzić w temat bo dużo pisałam na innym forum ale niestety mało kto odpowiadał . Jestesmy juz po radioterapii ktora zakonczyla sie 21 grudnia i na chwile obecna od poczatku kwietnia moj tatao dostawał chemioterapię która była zaplanowana na 4 cykle ale lekarz wstrzymał ja już po 3 ponieważ nie przyniosła efektów i mogłaby coraz bardziej szkodzić ( tato dostawał gemcytabine i karboplatyne ) . Mieliśmy dzisiaj konsultację z lekarzem w onkologicznym szpitalu no i tak rozpocznę od początku ... Tato choruje już od 8 miesięcy i podczas wykrycia rozpoznano guza na lewym płucu, po radioterapii (przed rozpoczęciem chemii) na tomografii wykryto nowego guza na prawym (który bardzo wolno rósł więc nie było obaw) co się teraz okazało ten lewy z racji tego że była na niego stosowana radioterapia znacznie się zmniejszył z kolei ten na prawym znacznie powiększył ... i prawdopodobnie to jest powodem powstawania chrypki. Lekarz zaproponował nam 4 wyjścia które są możliwe dla taty
1 opcja - poczekanie aż nowotwór zacznie postępować (zaczną się pojawiać typowe dla nowotworu symptomy) i wtedy podejmą leczenie które i tak może być mało skuteczne w tak zaawansowanym stadium (najbardziej się boję że może już być za późno chociaż lekarz powiedział że ryzyko jest małe bo będą go cały czas mieli pod kontrolą).
2 opcja - zastosowanie chemii w tabletkach "TARCEVA" tyle że lekarz mówi ze przyjęcie się jej wynosi tylko 10% i mogą być znacznie silniejsze efekty uboczne.
3 opcja - DOCETAXEL którego przyjęcie się rownież stanowi 10% no i masa efektów ubocznych jak to stwierdził (najbardziej przeraża mnie utrata włosów w tym typie leczenia)
no i 4 opcja - to zabranie udziału w: zdjęcia poniżej - Gość
- Ankieta - wpływ diety u pacjentów w trakcie chemioterapii
- Jakość życia po przeszczepie szpiku kostnego
Jeśli co najmniej 1 miesiąc temu miał Pan/Pani wykonane przeszczepienie...
Forum: Czas wolny - Rak pęcherzykowy tarczycy
Witam,pół roku temu miałam wycięta tarczycę. Długo...
- Uprzejma prośba
Szanowni Państwo, jestem studentem kierunku dietetyka, o specjalności dietetyka...