Forum: Onkologia - forum dla rodziny i pacjenta

Witam.
Nazywam sie Damian.
Od jakiegos czasu mam problemy z gardlem.
mianowicie pol roku temu, zaczely sie moje problemy.
wszystko zaczelo sie od problemu z uchem... jednostronne zatkanie i czasami taki jakby bol.
poszedlem do lekarza rodzinnego. Ten lekarz stwierdzil, ze mam chore zatoki i poprostu ta wydzielina podraznia mi ujscie trabki sluchowej... przez to mam problemy z wysiekowym zapaleniem ucha.
Lekarz ten skierowal mnie do lek. Laryngologa.
ten przyjzal sie nosogardlu i wyslal mnie na Rezonans.
Rezonans nie wykazal nic.
poszedlem z wynikami do lekarza, a ten powiedzial, ze nic nie wykazal, ale widzi cos niepokojacego)jakies zaczerwienienie)
wyslal mnie na biopsje...
biopsja nic nie wykryla..
w miedzyczasie zrobiono mi RTG itd.
Po dobrych wynikach tej biopsji, wrocilem do normalnego zycia.
choc meczyl mnie ten stan z uchem caly czas.
teraz jednak sie pogorszylo.
odczuwam bol w tym uchu(taki tepy)
wogole jakby bolala mnie cala twarz, a raczej kosci twarzy...
cos cieknie z tego ucha.
czasmi boli mnie glowa.
wyczulem na szyji guz... mysle, ze to jest wezel chlonny.
mam strasznie sucho w gardle, a gdy rano wstaje, to widze jak cos cieknie z zatok (?).
ostatnio tez strasznie odczuwam swedzenie...
a katar to ja mam od 2 lat nonstop...
niewiem co sie dzieje... obawiam sie nagorszego...
napewno piszac to o czyms zapomialem, ale chyba wystarczy do tego, by Ktos sie wypowiedzial...
co o tym myslicie?
czy jest mozliwosc, ze ta biopsja sie pomylila?
Dodam, ze mam 26 lat i mieszkam w Niemczech.

Przepraszam, ze pisze troche chaotycznie, ale przezywam dosyc duzy stres..
przepraszam tez za brak Polskich liter, ale nei posiadam takiej klawiatury...

Co mam wlasciwei teraz robic? czy przesadzam moze?
niewiem sam juz co mam o tym myslec...
Moze popadam w jakas hipohondrie?
biopsja chyba sie nie myli ot tak...

ten larygolog powiedzial, ze mam tam przewlekle zapalenie... tylko,z e niewiem co je wywoluje..

pozdrawiam i prosze Was o pomoc.

acha. zauwazylem, ze jesli pogoda jest dobra czuje sie troche jakby lepiej...
niema tego cisnienia w uchu...
jak sie robi pochmurnie, wilgotno... to jest gorzej.
czasami slysze jakby takkie szmery...
nos mam zatkany prawie zawsze... ale tylko jedna dziurke.. rzadko dwie... i tak na zmiane, raz lewa, raz prawa..

Trudno jest się wypowiadać na temat stanu pacjenta i jego choroby nie widząc go i nie mogąc go zbadać. Jeśli laryngolog stwierdził obecność przewlekłego zapalenia w uchu, a do tego czuje się Pan gorzej i stwierdza na przykład obecność patologicznej wydzieliny lub innych dolegliwości jak pogorszenie słuchu, mówił Pan o powiększonych węzłach chłonnych, to myślę, że najlepiej byłoby jednak zgłosić się do kontroli otolaryngologicznej w chwili obecnej i po tym coś zadecydować.

Dziekuje za szybka odpowiedz.
Dzisaj sie zglosze do lekarza rodzinnego po skierowanie.
Gdy bede po wizycie, to napisze co i jak...

Uważam, że takich objawów nie należy lekceważyć, bo zapalenie ucha to poważna sprawa. Jeśli obecny lekarz nie jest ci w stanie pomóc to poszukaj lepszego, być może niezbędne będą dodatkowe badania.