Forum: Onkologia - forum dla rodziny i pacjenta

Witam, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda procedura w diagnozowaniu raka płuc. Sprawa dotyczy mojego taty, który zaczął słabo się czuć i bardzo kaszelec w zwiazku z czym dostał skierowanie na rtg płuc. Z opisu radiologa wynikało, że tata ma widoczne zrosty i zapalenie miąższowe, nic poza tym. Lekarz, który zlecił badanie uznał to za zapalenie płuc i przepisał antybiotyk. Jednak tata czuł się wciąż źle, miał duszności i ostry kaszel, poszedł do innego lekarza. Ten widząc samo zdjęcie, nie patrząc na opis powiedział że wygląda to bardzo źle i podejrzewa raka. Jesteśmy zrozpaczeni, a ja mam mętlik w głowie. Nie rozumiem tak dwóch różnych od siebie diagnoz. Obecnie tata przyjmuje szereg lekow- na astmę, antybiotyki itp. za 3 tygodnie ma mieć tomografię w celu sprawdzenia czy jest poprawa. Czy to jest normalna procedura? Czy podejrzewając raka, nie powiem mieć robionych dodatkowych badań już teraz? Z góry dziękuję za odpowiedź.