Forum: Onkologia - forum dla rodziny i pacjenta

Witam
Ostatnio jestem zaniepokojony swoim stanem zdrowia, ogólnie to moja (nad)wrażliwość zaczęła się od bólu w klatce piersiowej rok temu, ale to w ogóle chyba było od kręgosłupa i mojej skoliozy bo od dawna miewałem bóle w tej okolicy tylko o innym charatkerze. No więc zaniepokojony tym bólem zgłosiłem się do rodzinnego, który zlecił RTG klatki piersiowej- które wyszło OK, próby wątrobowe, podstawową morfologię i crp i te też wyszły w normie, nie przestałem na tym i prywatnie jeszcze zrobiłem OB i podstawowy mocz, też w normie. Jednak któregoś dnia wymacałem powiększony węzeł chłonny na szyi, więc poszedłem na USG z którego wyszło, że jest faktycznie powiększony (chyba 1.6cm, nie wiem dokładnie bo nie mogę znaleźć wyniku) ale o zachowanej echostrukturze, lekarz dodał od siebie, że może być pozostałością po przebytej infekcji i taki został. Wydaje mi się, że miałem go od dawna ale tutaj pewności nie mam.

Ponad to muszę dodać, że od conajmniej 5 lat puchną mi palce u rąk i u nóg, nie bolą podczas ruchu ani nie sztywnieją, ale puchną i swędzą, bardziej w zimie. Smaruję maścią Ibalgin i po paru tygodniach jest widoczna poprawa, nie bolą choć może i są troszkę spuchnięte.
Zauważyłem też, że mam nieco podwyższoną temperaturę przynajmniej od pół roku, nie mierzę jej jakoś regularnie, ale przed rokiem gdy miałem hopla na punkcie raka i teraz gdy mierzę jest to zwykle od 36.8 do 37.3 stopni

To puchnięcie palców, podwyższona temperatura i powiększony węzeł znowu wprawiły mnie w denny nastrój bo jedyne do czego mi pasują te objawy to jakiś nowotwór węzłów. Planuję się wybrać kolejny raz na USG węzłów do innego specialisty żeby mieć pewność bo to mi nie daje spokoju, w dodatku zaczęła mnie pobolewać szyja w tym obszarze.

Pytanie czy nowotwór mógłby dawać objawy od tak dawna? Te palce to przynajmniej 5-6 lat puchną sezonowo i czy mógłby nie zostawiać śladu w OB, CRP czy podstawowej morfologii? Czy zjawisko, że węzeł zostaje powiększony na stałe po infekcji jest częste?

Witaj,
szukasz dziury w całym...
Te palce po prostu może są odmrożone i dlatego tak puchną i swędzą. Węzły mogą się nie wchłonąć po infekcji, zdarza się.
Udaj się do specjalisty chorób wewnętrznych jeśli Ci to wszystko nie daje spokoju. Ale jakby nie było powodu do niepokoju nie ma!
Panika nie jest niczym dobrym i weź sobie kup coś na uspokojenie.
Pozdrawiam!