Reklama:

Zdrowie to więcej niż brak choroby

Informacja prasowa kampanii: "lekarzu reaguj na przemoc!"

Ten tekst przeczytasz w 4 min.

Zdrowie to więcej niż brak choroby

medforum

Lekarzu, reaguj na przemoc

Rozmowa z dr. med. Tomaszem Tomasikiem, prezesem Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce

Reklama:

Czy zajmowanie się przemocą w rodzinie jest rolą lekarza?

Zdrowie to coś więcej niż brak choroby. Według definicji WHO to fizyczny, psychiczny i społeczny dobrostan pacjenta. Przemoc w rodzinie – czy to w odniesieniu do współmałżonka, czy do dziecka, dziadka czy babki – jest  natomiast poważnym zakłóceniem  tego dobrostanu.

Kieruje Pan Kolegium Lekarzy Rodzinnych.  Czy pańscy koledzy dostrzegają problem przemocy w rodzinie?

Lekarz rodzinny to specjalista, który koncentruje się nie tylko na zapobieganiu, rozpoznawaniu i  leczeniu chorób, ale bierze też pod uwagę szersze uwarunkowania. Dlatego musi uwzględniać w opiece nad pacjentem konteksty rodzinny i społeczny. Takie podejście to jedno z pryncypiów medycyny rodzinnej. Wydaje się, że  symptomy doświadczania przemocy lekarz rodzinny może rozpoznać szybciej niż jakikolwiek inny specjalista.

Niestety w życiu bywa inaczej. Nawet jeśli lekarz podejrzewa, że przyczyną dolegliwości jest doznawanie przemocy, to zazwyczaj zwycięża myślenie: „To   prywatna sprawa pacjentki czy pacjenta, to nie moje życie”.

Niestety, tak jest. Istnieje wiele powodów takiej sytuacji. Jednym z nich jest na pewno poczucie, że obowiązkiem lekarza jest przede wszystkim leczenie chorych, a nie zajmowanie się jakimikolwiek innymi kwestiami. To jednak zbyt wąskie pojmowanie naszej roli.

Od czego powinna zacząć się zmiana sytuacji?

Myślę, że w przypadku lekarzy rodzinnych od refleksji. Obawiam się, że wielu z nas ma ograniczone umiejętności, jeśli chodzi o rozpoznawanie zjawiska przemocy w rodzinie i  nie wie jak postępować w takiej sytuacji. W trakcie edukacji  medycznej mało uwagi poświęca się problemowi przemocy. Ustawodawcy może się wydawać, że jeżeli uchwali odpowiednią ustawę, nałoży na lekarzy pewne obowiązki,  to  już wystarczy. Tymczasem potrzebna jest zmiana mentalna w podejściu każdego lekarza. Po pierwsze zaakceptowanie obowiązku, jaki na nim spoczywa, po drugie –uświadomienie sobie ewentualnego braku wiedzy, wreszcie zaś – włożenie wysiłku w nabycie odpowiednich umiejętności. Dlatego wspieramy kampanię „Lekarzu, reaguj na przemoc!”.

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Nowotwory - pozostałe

gość
Czy mam się zacząć bać?
Adenocarcinoma Gleason 4+3, radykalna prostatektomia (2018) + IMRT 54 Gy (loża z marginesem i węzły oraz 66 Gy na lożę (sty-luty 2019). Terapia antytestosteronowa. PSA 2018-08-20 36,17, 2018-11-09...
gość
Rak płuc-Prosiłbym o interpretację wyników badań
Witam, czy na podstawie badań w załącznikach można wyczytać czy są przerzuty? Czy guz nadaje się do operacji czy też nie? Z tego co czytam, po samym rozmiarze guza można stwierdzić co najmniej 3 stad...
gość
czy to moze byc rak piersi?
okolo 3 miesiace temu na piersi pojawila mi sie mala czerwona plamka. miala wtedy jakies 5 mm. nie boli ale urosla do 1 cm. ciagle zmienia ksztalt. obok niej mam delikatne wglebienie w skorze. ogolni...
gość
Atypowe komórki nabłonka szyjki macicy
Cześć, 2 tyg temu dostałam cytologie z opisem nieprawidłowe komórki płaskonabłonkowe ASC-US I atypowe komórki gruczołowe AGC o nieokreślonym znaczeniu. Liczne komórki zapalne, nasilony odczyn leukocy...
gość
Zlosliwy rak szyjki macicy i przezuty
Witam mam 47 lat wykryto u mnie raka szyjki macicy z przezutami czekam teraz na termin w poznaniu na rezonans a później znowoz na termin żeby się zgłosić na odzial onkologię boję się że umrę Nie w...
gość
Nowotwór piersi
Dziś z narzeczoną dowiedzieliśmy się że ona ma raka piersi. Przez cały dzień płakała. Co robić, jak pocieszyć ją. Mamy trójkę dzieci, co im powiedzieć?
Reklama:
Reklama: